środa, 22 stycznia 2014

Dzień babci. Rzeczy bez których bym nie przeżyła :)


 
Hej, hej, hej. Na początku chciałam wam podziękować, za te wszystkie miłe komentarze pod pierwszym postem. Uwierzcie mi, są bardzo motywujące! Jak pewnie większość z was wie wczoraj był dzień babci. Razem z Julią (przyjaciółka, siostra cioteczna) od razu po szkole poszłyśmy złożyć babci  życzenia, my wchodzimy a tam cały stół w pysznościach i cieplutki, świeży rosołek już na nas czekał. Złożyłyśmy życzenia, zjadłyśmy obiad, podziękowałyśmy i ja musiałam już iść na autobus. Było strasznie zimnoo, dojechałam do mamy do pracy, czekałam z 15 minut aż wyjdzie. Tak mi nogi zmarzły, chociaż miałam rajstopy, legginsy, a na to spodnie. Masakra jednym słowem. W końcu mama wyszła, wsiadłyśmy do samochodu i pojechałyśmy do drugiej babci do szpitala. W drodze powrotnej jeszcze wstąpiłyśmy do sklepu i w domu byłam dopiero o 18. Dziś miała przyjechać moja siostra z mężem i moim siostrzeńcem Pawełkiem(ma 2 latka), więc zrobiłam z mamą sernik i chruściki. Zanim się obejrzałam była już 20, a jeszcze miałam iść do Julii poćwiczyć z nią taniec na choinkę. Ech. 
Wracając do tematu postu... Dziś stwierdziłam, że pokaże wam moje rzeczy bez którym bym nie przeżyła, a przynajmniej ciężko by mi było :D . 
Pierwszą rzeczą jest mój telefon- Nokia Asha 302 (zdjęcie pochodzi z internetu). Jest to na prawdę bardzo dobry telefon. Tyle co on ze mną przeszedł to się w głowie nie mieści: wpadł mi do wody podczas kąpieli, zleciał ze schodów kilka razy, jest pogryziony cały przez mojego siostrzeńca, pies się nim bawił (zostawiłam go w lato na ławce bo poszłam po picie a ty mój mały piesek go porwał i rozmawiał z moją babcią przez telefon XD), ale nadal dobrze działa. Jest na prawdę godny polecenia! 

 
 Drugą rzeczą są perfumy Ultra Sexy z AVON'u. Mam je co prawda od niedawna, ale są na prawdę świetne. Zapach długo się utrzymuje na skórze i ubraniach z resztą nie tylko u mnie, poczytałam opinie i na prawdę widzę, że nie tylko ja jestem z nich zadowolona. Zobaczcie: 

"Uwielbiam te perfumy i w nich jest się naprawdę UlrtaSexy! (Dodano 06-10-13)"

" Rewelacja! Długo utrzymuje się na skórze i ubraniach :) dodaje pewnosci siebie (Dodano 09-09-13)"

" Zupełnie wyjątkowy zapach, w którym zakochałam się na zabój. (Dodano 11-08-13)"

 


Kolejną rzeczą jest muzyka. Słucham każdego rodzaju. Co wpadnie w ucho. Wyżej zamieściłam wam doskonały przykład na to, że słucham muzyki, nie gatunków. 


Oliwka
Daria

Julia


 Ostatnią najważniejszą "rzeczą" w moim życiu są moje przyjaciółki. Bez nich to na prawdę bym nie przeżyła :* 

***
                  Dziękuje wam wszystkim za uwagę i przeczytanie postu. 
                    Komentujcie, jest to na razie start bloga i wasze komentarze, opinie i obserwacje są na prawdę bardzo ważne. 
 Trzymajcie się ciepło kochani! <3